Poznań. Brutalnie pobili kierowcę miejskiego autobusu
Do tego ciężkiego do opisania w słowach zdarzenia doszło w środowe popołudnie w jednym z autobusów miejskich w Poznaniu. Dwaj agresywni, pijani i wulgarni mężczyźni kłócili się z pasażerami autobusu komunikacji miejskiej. W ich obronie stanął kierowca, który został dotkliwie pobity. Pracownik MPK Poznań trafił z obrażeniami do szpitala.
Dla nas sprawa absolutnie nr 1. W środę po południu dwaj pijani, wulgarni i agresywni mężczyźni wdali się w awanturę z pasażerami miejskiego autobusu. Potem dotkliwie pobili kierowcę. Nie ujdzie im to płazem. pic.twitter.com/zGCqwoAvTh
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) October 28, 2021
Rzecznik poznańskich mundurowych poinformował, że pierwszy z podejrzanych został już zatrzymany. Obecnie trwa ustalanie tożsamości drugiego z agresorów. Jak powiedziała mł. asp. Marta Mróz z poznańskiej policji, „zatrzymany mężczyzna jeszcze nie został przesłuchany, cały czas przebywa w policyjnym areszcie”.
"Nie ujdzie im to płazem"
Andrzej Borowiak, rzecznik poznańskich policjantów, przekazał, że ta sprawa jest absolutnie priorytetowa. Funkcjonariusz policji zapewnił, że wobec sprawców tego bulwersującego pobicia zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje.
Dla nas sprawa absolutnie nr 1. […] Nie ujdzie im to płazem – napisał na Twitterze.
Oświadczenie w sprawie swojego pobicia wydało także MPK Poznań Sp. z o.o. Przedsiębiorstwo w komunikacie przekazało, że ten incydent wstrząsnął wszystkimi. Pracodawca zapewnił także pełne wsparcie dla dotkliwie pobitego kierowcy.
To wydarzenie wstrząsnęło nami wszystkimi. Wczoraj został pobity nasz kierowca. Nadal przebywa w szpitalu. Wszyscy trzymamy za niego kciuki i życzymy mu dużo zdrowia. Zaoferowaliśmy mu wszelką możliwą pomoc. Współpracujemy też z policją, wierząc, że sprawcy zostaną szybko ustaleni i zatrzymani. Dziękujemy Wam za słowa wsparcia – są dla nas bardzo ważne – przekazano.
Głos zabrał także prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak. Urzędnik liczy, że sprawcy zostaną szybko złapani i pociągnięci do odpowiedzialności:
Chciałbym wyrazić wielki szacunek i wsparcie dla kierowcy autobusu, który został brutalnie pobity po tym, jak stanął w obronie zaatakowanego przez grupkę pijanych osób pasażera. Za to, że nie pozostał obojętny i w sposób zdecydowany zareagował na krzywdę drugiego człowieka, płacąc za to wysoką cenę. Policja szuka sprawców. Liczę, że zostaną szybko namierzeni i poniosą dotkliwą karę – napisał na Facebooku.
Źródło: RMF24